Seniorzy: Gol z przewrotki ozdobą meczu
W ramach 19 kolejki myślenickiej B-klasy seniorzy przegrali z rezerwami myśłenickiego Orła 3 do 2. Bramki w tym spotkaniu zdobyli Mateusz Spytek, Jakub Kalemba.
SKŁAD:Flak,, Dudzik, J.Kalemba (85 min Jania), Spytek, , Panek , Kacper Kasprzyk ( 65 min Krzysztof Kasprzyk), Budyn, B.Kalemba, Nieckula, Twardosz (55 min Piwowarczyk), Łysek (60 min Galos).
Mecz był rozgrywany na boisku w Raciechowicach, ale gospodarzami spotkania byli zawodnicy z Myślenic. Wzmocniona ekipa Orła kilkoma zawodnikami trenującymi regularnie z pierwszą drużyną lepiej weszła w mecz. W początkowym fragmencie miała więcej okazji do zdobycia bramki. Jedna to Nasza drużyna wyszła na prowadzenie w 16 minucie, gdy po rzucie wolnym zagranym w pole karne przez Gzegorza Budyna, niepilnowany Mateusz Spytek umieścił piłkę w bramce strzałem głową. Po zdobytym golu, mecz toczył się w środkowej strefie boiska nie przynosząc sytuacji bramkowych. Dopiero ostatnie pięć minut pierwszej połowy przyniosły emocje. Najpierw po indywidualnym rajdzie i minięciu trzech zawodników drużyny przeciwnej Jakub Kalemba zdobywa bramkę (pierwsza w seniorskiej piłce) płaskim strzałem. Gdy wydawało się, że Grodzisko zejdzie do szatni z dwubramkowym prowadzeniem wtedy impuls dla gospodarzy do odrabiania strat dał Marek Pajka (nominalnie bramkarz w pierwszym zespole Orła), który po dośrodkowaniu z lewej strony kapitalnym strzałem z przewrotki umieścił piłkę w bramce!
Druga połowa była otwarta, jednak w początkowym fragmencie tej części spotkania nie można było odnotować groźnych sytuacji. Wydawało się że Grodzisko kontroluję mecz, chwila dekoncentracji w 56 minucie, piłka wypita przez bramkarza trafia do napastnika Orła i ten mimo obecności trzech obrońców doprowadza do remisu. Od 60 minuty Grodzisko nie stwarzało sobie już dogodnych okazji, w przeciwieństwie do zawodników myślenickiego Orła, którzy w ostatnich 15 minutach meczu mieli cztery klarowne okazje do objęcia prowadzenia. Na nieszczęście Naszej drużyny udało się im za piątym razem gdy po wrzutce w pole karne niepilnowany napastnik pokonuje strzałem głową Dariusza Flaka ustalając ostateczny wynik spotkania.
Szkoda wypuszczonej dwubramkowej przewagi z początku spotkania, z mocną personalnie tego dnia ekipom rezerw myślenickiego Orła.
Komentarze